W emocjach bardzo ważne jest czucie swojego ciała. Często czucie zastępujemy czymś co pomaga nie czuć, zapomnieć, pozornie rozluźnić.
W wieku dziecięcym doświadczając trudnych emocji, często następuje dysocjacja jako forma poradzenia sobie z czymś trudnym. Tak idziemy przez życie spychając to co trudne, nie czując i nie doświadczając w pełni. Wiele chorób jest połączonych jest z emocjami, z tym, co w ciele zostało nie przeżyte i w pełni nie wyrażone. Jednak wszystko co się zdarzyło, jest zapisane na poziomie ciała, ciało nie kłamie tylko pokazuje wzorce.
Skontaktowanie się ze swoim ciałem, z tym co czujemy pozwala spojrzeć na siebie głębiej, rozpoznać to czym się kierujemy, jakie mamy wzorce, mechanizmy obronne i zaprzestanie ucieczki przed samym sobą. Emocje nie są ani dobre, ani złe, są informacja dla nas samych, informują nas w jaki sposób postrzegamy rzeczywistość. Sposób, w jaki doświadczamy, też podlega ocenie naszej wewnętrznej, która bazuje na wcześniejszych doświadczeniach.
Każda emocja może mieć w sobie również inne emocje np. pod wstydem może być poczucie winy, która blokuje nam dostęp do pozytywnych odczuć. Radość może być pokryte poczuciem lęku. Często osoby nie pokazują emocji albo je zaśmiewają, maja w sobie ranę odrzucenia i to jest ich mechanizm obronny który jest ukierunkowany na przetrwanie. Zablokowane, niewyrażone emocje powodują wiele napięć w ciele i problemów zdrowotnych. Natomiast zapis emocji zależy od wcześniejszych doświadczeń, przekonań na skutek doświadczeń oraz doświadczeń naszych rodziców i przodków.
Spokój wewnętrzny informuje nas o równowadze w obszarze emocjonalnym. Wtedy kiedy reakcje nie są już nieadekwatne do sytuacji, nie ma porywów emocjonalnych. Również wtedy, kiedy powalmy sobie czuć i kontaktować się ze swoim ciałem. Ważnym krokiem przy zablokowanych emocjach jest również praca z ciałem poprzez masaż, taniec, ćwiczenia, wtedy poruszamy zablokowanymi tkankami, które z pewnością potrzebują rozluźnienia.